Nasz przewodnik po Katanii dokładnie opisał, co ma do zaoferowania turystom to duże sycylijskiej miasto. Pamiętające panowanie Greków tysiące lat temu. Zachwycające symboliczną rzeźbą słonia i barokową architekturą, malowniczymi krajobrazami i gorącymi plażami. Zaprasza zarówno Europejczyków, jak i mieszkańców innych rejonów świata w swoje starodawne oraz nowoczesne progi. Kiedy jednak najlepiej jechać do Katanii? I czy samolot to jedyny polecany środek lokomocji, aby w komfortowych warunkach odbyć podróż z Polski do tej włoskiej metropolii?
Pociąg, auto, a może jednak droga lotnicza?
Planując swoją wycieczkę do Katanii, powinieneś zastanowić się nad trzema opcjami transportu. Pierwsza z nich to oczywiście samolot jednej z kilku linii lotniczych. Ale do drugiej co do wielkości aglomeracji na Sycylii możesz dostać się też samochodem albo pociągiem. Które rozwiązanie okaże się dla Ciebie najlepsze?
Autem na Sycylię – czy to na pewno świetna przygoda?
Najpierw sprawdźmy, jak będzie się podróżowało samochodem. Nie mamy jednak na myśli wypożyczenia takiego pojazdu już na miejscu (na lotnisku). Chodzi o wyprawę z Polski na Katanię. Odpalaj więc silnik i ruszaj – Katania czeka na Ciebie z „otwartymi ramionami”. Zwiedzanie całej Sycylii, ale też samej Katanii w taki sposób to fascynująca przygoda. Możesz wtedy na spokojnie odkryć tajemnice miasta, zobaczyć różne zabytki, bez patrzenia na zegarek (żaden pociąg Ci nie ucieknie).
Pamiętaj jednak, że taka trasa będzie liczyć około 3 tysięcy kilometrów i zajmie jakieś 3 dni! I co ważne, nie zaprowadzi Cię z Warszawy bezpośrednio do Katanii. Dotrzesz bowiem do Włoch kontynentalnych, a dokładniej mówiąc, do Mesyny. Jest to miasto portowe położone na północy Sycylii. Musisz jednak wynająć jednego z przewoźników (opłaca się to zrobić przez stronę internetową), aby móc przepłynąć promem, co potrwa około 30 minut.
Warto wiedzieć: Na cenę biletu na prom ma wpływ wielkość, typ samochodu oraz ilość podróżujących nim osób (średni koszt z jedną osobę, mniejszym autem to jakieś 50 euro).
Jeśli czujesz, że taka forma podróży, mimo że długa i dość męcząca, sprawi Ci choć odrobinę przyjemności, to śmiało się na nią zdecyduj. Musisz jednak zdawać sobie sprawę z tego, że koszt paliwa znacznie przekroczy wartość, jaką przeznaczyłbyś na zakup biletów lotniczych! Oczywiście taka wycieczka do Katanii wymaga też, abyś był dobrym i cierpliwym kierowcą – ulice każdego sycylijskiego miasta są bowiem zatłoczone, a znalezienie miejsca na parkowania nieraz graniczy z cudem.
Pociąg do włoskiej krainy
Skoro nie samochód, to może pociąg lub autobus? Tak, to też ciekawe rozwiązanie, ale wiadomo, że i tak na początek musisz znaleźć się w Rzymie czy Neapolu. Dopiero w tych miastach wsiądziesz codziennie do jednego z 14 – nie byle jakich – pociągów, które w ciągu 11 godzin (odległość jest spora, bo wynosi kilkaset kilometrów) zabiorą Cię do Katanii. Więcej na temat takiej opcji podróżowania znajdziesz na specjalnej stronie internetowej, konkretniej w tym miejscu. Na zapomnij, że może na Ciebie czekać jedna przesiadka. Pociąg wydaje się jednak ciekawszą opcją od autobusu, mimo że ceny biletów są droższe (średnio 30 euro, gdy dokonasz rezerwacji z dużym wyprzedzeniem). Dlaczego? Bo wysiądziesz w samym centrum miasta.
Samolotem, czyli szybko i bezpiecznie
Czym najlepiej jechać do Katanii? Lot samolotem to zdecydowanie najłatwiejszy i bezpieczny sposób (po około 3 godzinach będziesz na miejscu!). Szczególnie dla ludzi ceniących sobie wygodę i wyznających zasadę, że „czas to pieniądz”. Jak już wspominaliśmy w przewodniku, do tego, wpisanego na listę Światowego Dziedzictwa Kultury UNESCO, miasta polecisz nie tylko z Modlina czy lotniska. im. Fryderyka Chopina. Okazuje się, że również z Krakowa i Katowic możliwa jest bezpośrednia podróż do Katanii. Często trzy dni w tygodniu, o różnych godzinach, liniami Ryanair albo Wizz Air.
Możesz znaleźć zaskakujące tanie bilety! Lot w dwie strony będzie się wiązać z kosztem 230/240 zł. Taka suma jest niezwykle kusząca, ale musisz poświęcić trochę czasu, aby odkryć najbardziej korzystną ofertę. Mogą się jednak zdarzyć przykre niespodzianki. Nie mamy na myśli burze z piorunami w trakcie lotu, a inne zjawisko, które sparaliżuje prawidłowe funkcjonowanie lotniska Katania-Fontanarossa. Jakie? Wulkan Etna wyrzucający z siebie dym do atmosfery, zasłaniający dobrą widoczność.
Pogoda w Katanii w ciągu roku
Po wyborze środka transportu wyruszamy na Sycylię, czyli do krainy, w której panuje klimat śródziemnomorski. Co to oznacza? Nic innego, jak to, że lato jest zawsze gorące i jednocześnie suche. Jeśli pojawiają się opady, to tylko przelotne. Temperatura powietrza dochodzi wtedy do około 30 stopni Celsjusza, a Morza Jońskie i Śródziemnomorskie nagrzewają się do 25 stopni. Nie ma bardziej wymarzonej pogody, aby wakacje były w pełni udane, bo dni są długie i niezwykle słoneczne.
A co się dzieje, gdy sezon letni dobiega końca? Nic strasznego. Nie tylko wiosną jest pięknie. Kiedy jesienią spojrzysz na termometry w Katanii, to uśmiechniesz się szeroko. Umiarkowane wartości temperatur, nadal rzadkie opady deszczu (kilka dni w miesiącu) to coś, czego oczekujesz! Zatem zima zapewne jest porą roku najmniej lubianą? Oj nie! Bo wtedy nie ma mowy o żadnym marznięciu, choć bywa wietrznie. Śnieg pada głównie w obszarach górskich, a średnie temperatury w dzień mogą przekraczać – uwaga! – kilkanaście stopni Celsjusza (nigdy nie spadają poniżej zera). W któreś ze świąt Bożego Narodzenia ludzie cieszyli się… dwudziestoma stopniami na plusie. Nie musisz więc brać ze sobą grubej, zimowej kurtki.
Kiedy wyruszyć do „miasta pod górą”?
Pora przejść do najważniejszego pytania: kiedy najlepiej jechać do Katanii. Zwana również „miastem pod górą” (ze względu na pobliski wulkan) przyciąga rzesze turystów, także tych z Polski. Najczęściej w okresie wakacyjnym, trwającym co najmniej dwa miesiące. Czy więc tę kwestię mamy już rozwiązaną?
Faktycznie lato to najlepszy czas na wycieczkę do Katanii, ale tylko, jeśli szukasz wypoczynku nad plażą, korzystania z typowo letnich atrakcji i witaminy D dostarczanej przez słońce. W innym przypadku każda pora roku okaże się dobra na zwiedzanie. Wiosną (w kwietniu i maju) nie ma tłoku. Choć wieczory są nieco chłodniejsze, to nie przeszkadza to w spacerach i uprawianiu sportów wodnych. Podobnie jesienią, gdy nawet październik i listopad nie są synonimami szarości i brzydoty. To wtedy możesz posmakować świeżych, jasnych pomarańczy (pierwsze zbiory) oraz napić się wina (pozwoli na to rozpoczynające się winobranie). No i zima nie jest zła – wprost przeciwnie, ona też sprawi, że oddasz się relaksowi.
Podsumowanie
Trzymając się powyższych informacji i zaleceń, już wiesz, że odpowiedź na pytanie: kiedy najlepiej jechać do Katanii, nie jest taka jednoznaczna. Lato jest cudowne, to prawda. Jednak eksploracji miasta sprzyja bardziej maj i wrzesień. To najbardziej zachęcające miesiące do turystycznych wojaży. Ale też reszta dni w roku jest dowodem na to, że w Katanii nigdy nie poczujesz się kiepsko ze względu na pogodową aurę.
Autor: Przemysław Jankowski – Człowiek, który zakochał się w majestatycznych Górach Skalistych (po kilku miesiącach w Kanadzie nie mogło być inaczej). Poza tym wielki fan polskich jezior, nawet tych najmniejszych. A także pasjonat rowerowych wycieczek i odkrywania pięknych miejsc w swoim kujawskim regionie. Zawsze chciał być jak Indiana Jones – badać stare zabytki w najdalszych zakątkach świata, ratować przed grabieżą „magiczne” artefakty i doświadczać przygód przez wielkie P. To gdzie teraz na wyprawę!?