„Na urwisku prostopadłym, na uciętych skał marmurze. Ponad modrych mórz zwierciadłem, Taormina błyszczy w górze. Jak jaskółczych gniazd gromada, przyczepiona do urwiska. Tarasami w przepaść spada, białe domki w błękit ciska. Odwrócona ku wschodowi, w głąb Jońskiego patrząc morza. Pierwsze świtu blaski łowi, które grecka śle jej zorza…”. Tak o niewielkim sycylijskim miasteczku pisał polski XIX-wieczny poeta Adam Asnyk. Dla niego pobyt w obcej Taorminie był niezwykłym przeżyciem. Nic dziwnego, że poświęcił jej wiersz. Czy dzisiaj nadal można nazwać ją „perłą wschodniego wybrzeża Sycylii”? Jak najbardziej!
To wciąż jedno z najpiękniejszych włoskich miasteczek. Zamieszkane przez 10 tysięcy osób, położone w prowincji Mesyna, na południowych zboczach gór masywu Monti Peloritani, jest nie tylko chętnie odwiedzane przez turystów z całego świata, ale również przez ekipy filmowe. To właśnie w tym miejscu zakochali się twórcy serialu pt. „Biały Lotos”, a także francuski reżyser Luc Besson. W Morzu Jońskim nurkowali, konkurujący ze sobą, bohaterowie jego kultowego „Wielkiego błękitu”, którzy nocowali w bardzo luksusowym, zabytkowym hotelu San Domenico Palace (usytuowanym w dawnym klasztorze dominikańskim). Jeśli po takiej rekomendacji, jeszcze nie jesteś przekonany, aby odwiedzić Taorminę, to nasz przewodnik sprawi, że szybko zmienisz zdanie.
- Dowiesz się na przykład, jaka pora jest najlepsza, aby wybrać się do tego miasta;
- Skąd najwygodniej się tam udać i który środek transportu jest najbardziej polecany: pociąg, autobus, a może jednak taksówka?
- Odkryjesz najciekawsze, jakże dobrze zachowane zabytki ze słynnym Teatrem Antycznym na czele. Czy jeden dzień wystarczy, aby je dokładnie obejrzeć i podziwiać?
- Poczujesz się, jak aktor Jean Reno, który oczarowany miasteczkiem, w przerwie między zdjęciami do „Wielkiego błękitu”, wypoczywał na jednej z plaż;
- Zdecydujesz się na nocleg w jednym z pięciu hoteli, który mają najlepsze opinie turystów;
- A na koniec wrócisz z tej wycieczki szczęśliwy i najedzony, bo podpowiemy dodatkowo, jakie pamiątki powinieneś zakupić i co zjeść, aby nigdy nie zapomnieć o tym miejscu.
Kiedy najlepiej jechać do Taorminy?
Odpowiedź na zadane powyżej pytanie nie jest trudna. A brzmi ona: „zawsze”! Skoro jest to miasto znajdujące się w południowych Włoszech, do rzecz jasna, że dominuje tu klimat śródziemnomorski. Oznacza to, że słońce świeci przez większość dni w roku. W sezonie letnim jest najwięcej turystów, bo czerwiec, lipiec i sierpień to wyjątkowo gorące miesiące (ze średnią temperaturą wynoszącą około 30 stopni Celsjusza). Wtedy są idealne warunki do zażywania morskich kąpieli. Ale nawet zimą, gdy jest więcej opadów, też warto przyjechać do tego miasta, skupiając się na zwiedzaniu wszystkich zabytków. Tym bardziej że temperatura nigdy nie spada poniżej zera! To czas, kiedy główna ulica Corso Umberto nie jest już oblegana przez tłumy przyjezdnych.
Jak dojechać do Taorminy?
Nie odwiedzisz tej sycylijskiej, urokliwej miejscowości w sposób bezpośredni, lecąc tam z Polski. Miasteczko nie ma swojego lotniska. Dostaniesz się do niego z Katanii, czyli z drugiej największej metropolii leżącej na Sycylii.
Ile z Katanii do Taorminy?
Jako turysta, który zatrzymał się w Katanii na dłuższy czas, zapragniesz też ujrzeć, to, co znajduje się w jej okolicach. Nie tylko ona może pochwalić się fantastycznymi zabytkami. Są też inne, mniejsze osady, w których możesz na każdym kroku spotkać dowody istnienia dawnych cywilizacji. Mowa chociażby o opisywanej w tym oto tekście Taorminie. Do tego nadmorskiego miasteczka jest tylko 52 km. Podróż autem zajmie Ci tylko niecałą godzinę.
Jaki środek transportu wybrać?
Jednak my polecamy Tobie inne sposoby na dojazd do Taorminy z centrum Katanii. Chodzi o wybór między podróżą autobusem a pociągiem. Okazuje się, że ten pierwszy pojazd wygrywa z koleją, mimo że kursuje około 30 pociągów dziennie. Dlaczego? Bo jest bardziej komfortowy, szczególnie dla ludzi, którzy nie mają doskonałej kondycji. Stacja kolejowa o nazwie Taormina-Giardini znajduje się w dolnej części miasta, zbudowanej na poziomie morza. Gdy wysiądziesz na dworcu, czeka Cię jeszcze prawie dwukilometrowy spacer po stromym zboczu. Jeżeli lubisz trekking, nawet w upalnie dni, to śmiało skorzystaj z tej opcji, płacąc maksymalnie 10 euro. W innym przypadku lepiej wybierz wycieczkę autobusem. Nieważne, że podróż potrwa 10 minut dłużej. Na bilet wydasz raptem kilka euro, ale zawiezie Cię on bezpośrednio do górnego miasta.
Ile kosztuje taksówka z Katanii do Taorminy
Jest też trzecie rozwiązanie, dzięki któremu możesz szybciej przyjechać do Taorminy. Mowa oczywiście o prywatnym transferze samochodowym. Wielu kierowców siedzi w swoich autach zaparkowanych na Catania Centrale albo na lotnisku Vincenzo Bellini. Wystarczy, że wsiądziesz do takiej taksówki, a Taormina ukaże się Twoim oczom po 40 minutach. Jest jednak pewna wada – musisz za podróż zapłacić przeszło… 100 euro!
Zwiedzamy Taorminę – miejsca, których nie możesz pominąć!
Malownicze i jednocześnie bezpieczne położenie to duża zaleta Taorminy. Lecz jeszcze bardziej przyciąga wzrok historyczna zabudowa na wysokim wzgórzu. Zabytki w starym mieście są blisko siebie, a najważniejsza ulica jest wyłączona z ruchu. To dobra informacja, bo do każdego obiektu dotrzesz pieszo wąską, jakże urokliwą uliczką.
Czy konieczne jest wynajmowanie auta?
Wyżej stwierdziliśmy, że wszystkie główne atrakcje turystyczne, jakie ma do zaoferowania Taormina, skupione są w starej części miasta. A zatem bez problemu i zmęczenia zawędrujesz wszędzie na swoich nogach. Jednak chcąc sprawdzić też, co jest w dolnym mieście, poszukać różnych restauracji, sklepików itp., dość szybko odczujesz zmęczenie. Dlatego ciekawą opcją będzie wypożyczenie auta, którym dojedziesz do punktów zaznaczonych ma google maps. Stan dróg można uznać za bardzo dobry. Nie zagubisz się w topografii. Jednak pamiętaj, że średni koszt wynajęcia samochodu w Taorminie wynosi kilkadziesiąt euro z jeden dzień (najtańszy jest minisamochód).
Ile czasu potrzeba na zwiedzanie Taorminy?
Jednodniowa wycieczka to niezły pomysł. Pod warunkiem, że masz w swoim planie tylko zwiedzanie zabytków w starym mieście. Gdy jednak będziesz chciał go poszerzyć np. o wizytę w niedalekiej, też malowniczej Castelmoli, Giardini Naxos (stanowisko archeologiczne) i odpoczynek na najlepszych plażach, to ani kilka godzin, ani nawet cała doba nie wystarczy, by w pełni zakochać się w Taorminie. Wówczas musisz wygospodarować do 4 dni.
Niezwykłe, historyczne zabytki Taorminy
Taormina znana jest z tego, że za panowania Rzymian na Sycylii, była bardzo ważnym miastem na terenie wyspy. Nic więc dziwnego, że wśród największych atrakcji turystycznych wymieniany jest Teatr antyczny. Ale w miasteczku znajdziesz też inne, warte ujrzenia z bliska zabytki. Poniżej opiszemy ogólnie najciekawsze z nich.
Teatro Greco – rozrywka starożytności
To obiekt powstały dawno temu, dokładnie w epoce hellenistycznej. Nie jest on tak okazały, jak ten w Syrakuzach, lecz także przeniesie Cię do okresu, w których jedną z rozrywek były walki gladiatorów. W czasach swojej największej świetności teatr grecki został zrekonstruowany po to, aby pomieścić kilka tysięcy widzów! Dla nich wizyta w tym miejscu była najlepszą rozrywką. Oczywiście, lubili oglądać występy aktorów w licznych przedstawieniach, ale nie będziemy Cię oszukiwać – to krwawe widowisko przyciągało najbardziej. Gladiatorzy wiedzieli, że mogą stracić życie, a jednak w imię cesarza, ku chwale Rzymu, często jako niewolnicy atakowali przeciwnika z pełną zaciekłością. Dzisiaj, w XXI wieku możesz oglądać fragmenty trybun i zabudowy sceny (z wielu pozostałych części wzniesiono kościoły w mieście)
Praktyczna porada: Teatro Antico di Taormina otwarte jest dla zwiedzających od poniedziałku do niedzieli. Bilet w cenie 12 euro możesz nabyć w kasie, ale w celu ominięcia długiej kolejki w sezonie turystycznym, zalecamy zakup wejściówki na oficjalnej stronie internetowej.
Na deptaku Corso Umberto
Zanim usiądziesz na trybunach teatru, najpierw zapewne nieraz przespacerujesz się główną ulicą handlową Taorminy. Będąc na niej, zrozumiesz, dlaczego znalazłeś się w małym raju. Gdzie się bowiem nie spojrzysz, gołym okiem dostrzeżesz każdy, najważniejszy zabytek i budowle w stylu gotyckim, barokowym i normańskim. Taka jest Taormina – ciasna, ale dla Sycylijczyków własna. Corso Umberto to deptak rozciągający się na prawie 800 metrów: od bramy miejskiej Porta Messima do Porta Catania.
Oryginalny Palazzo Corvaja
Na Piazza Badia nie przegapisz np. średniowiecznego pałacu. Wzniesiona pod koniec XIV wieku, nazwana tak na cześć rodziny Corvaja (szlachetnej rodziny), konstrukcja to architektoniczne cudo. Najpierw powstała sześcienna wieża obronna na ruinach rzymskiego placu, zbudowana przez Arabów. Następne dostawiono prawe skrzydło, które niestety nie przetrwało próby czasu. Jest za to Muzeum Sztuki i Tradycji Sycylii, gdzie zobaczysz różne wyroby rzemieślnicze.
Warto wiedzieć: W Pałacu Corvaja znajdziesz też punkt informacji turystycznej, dzięki któremu zaopatrzysz się w plan miasteczka.
Ruiny za Kościołem św. Katarzyny Aleksandryjskiej
Prosto z powyższego obiektu udaj się do XVI-wiecznej barokowej świątyni, czyli Kościoła świętej Katarzyny Aleksandryjskiej. Jednak zachwycisz się nie tyle marmurową statuą włoskiej patronki, co antycznymi ruinami odeonu odkrytymi pod koniec XIX wieku. Było to miejsce, w którym mieszkańcy tej kolonii Imperium Rzymskiego, mogli pod dachem wsłuchiwać się w starożytną muzykę, którą tak bardzo wielbił cesarz Oktawian August.
Wieża z zegarem na placu IX kwietnia
Na Piazza IX Aprile (najważniejszym placu miejskim) zauważysz wieżę Torre dell’Orologio. Co o nie wiadomo? Zbudowano ją w XII wieku, ale po kilkuset latach została zniszczona. Dość szybko naprawiona, ma charakterystyczny zegar, a na dole wstawioną bramę, przez którą przejdziesz do dawnej, średniowiecznej Taorminy.
Romańsko-gotycka katedra
W pobliżu Torre dell’Orologio znajduje się Piazza del Duomo, czyli plac Katedralny. Już się zapewne domyśliłeś, nazwa ta wzięła się od starej świątyni. Postawiona sto lat później Katedra na ruinach kościoła św. Mikołaja z Bari to przykład obiektu odznaczającego się architektoniczną surowością (mimo wielokrotnej przebudowy). O czym świadczy wymieszanie stylów gotyckiego z romańskim.
Warto wiedzieć: Naprzeciwko katedry jest znacznie bardziej kuszący obiekt – fontanna, a na samym jej szczycie żeński Minotaur, który jest symbolem Taorminy (jest też umieszczony w herbie miasta)
Zielone ogrody – park Villa Comunale
Gdy już obejrzysz wszystkie wspomniane zabytki, na koniec możesz zrelaksować się na… jednej z plaży? Spokojnie, na plażowanie jeszcze przyjdzie pora. Tutaj mamy na myśli to, co odnajdziesz, podążając trasą Via Roma. To Ogrody Miejskie, czyli Villa Comunale. Niewielka zielona oaza z aleją drzew oliwnych. Darmowe dla turystów miejsce, gdzie na chwilę uciekniesz do miejskiego zgiełku.
Warto wiedzieć: Co ciekawe, ten park został stworzony z inicjatywy Florence Trevelyan. Była to ekscentryczna mieszkanka Taorminy (przyszła właścicielka wysepki Isola Bella), pochodząca z Wielkiej Brytanii arystokratka i ogrodniczka. Dlaczego przybyła akurat do tego sycylijskiego kurortu? Romansowała z synem królowej Wiktorii, przez co została wygnana!
Czy z Taorminy widać Etnę?
Gdy jesteś w Katanii, to od razu możesz podziwiać pewną górę zwaną „królową Sycylii”. Ponownie przywołajmy twórczość Adama Asnyka, który tak o niej pisał: „Wyżej ponad horyzontem płaszcz ze srebra wznosząc świetny, w niebo wbił się ostrokątem wyniesiony stożek Etny”. Jednak czy z Taorminy też możesz dostrzec Etnę? Tak. Mimo że jest do niej więcej kilometrów niż z Katanii (dokładnie ponad 60), to północne zbocze wulkanu jest dość dobrze widoczne. Pozwala na to położenie miasteczka. Wszak pobudowane na wzgórzu Monte Tauro, góruje nad zatokami (przeszło 204 m nad poziomem morza) i ma kilka punktów widokowych (m.in.: taras na placu IX kwietnia).
Jakie są plaże w Taorminie?
Zostawmy zabytki, aby wreszcie móc się rozkoszować kąpielą w wodach Morza Jońskiego. Jest kilka plaż w okolicy, na których chętnie wylegują się zmęczeni turyści (również z Polski). Sam zdecydujesz, jaki piaszczysty brzeg będzie Twoim miejscem wypoczynku.
- Spiaggiadi Isola Bella (7 km od centrum miasta; najpopularniejsza plaża pokryta otoczakami, tzw. „piękna wyspa”, a także perła Morza Jońskiego, a jednocześnie rezerwat przyrody i najlepsze miejsce do nurkowania);
- Spiaggia di Mazarro (nie tak duża, jak Isola Bella, ale przyciąga wielu przyjezdnych; jest żwirowo-piaszczysta, a z jej prawej strony widać wysokie skały; niedaleko znajduje się Lazurowa Grota, do której odbywają się wycieczki łodzią);
- Spiaggia di Letojanni (większa niż poprzednia; położona nieco bliżej; kusząca tańszym noclegiem w campingach).
Warto wiedzieć: 9 km od Taorminy jest też Giardini-Naxos. To wypoczynkowa miejscowość, w której jest jedna najszerszych plaż na całej wyspie. To na tej piaszczysto-kamienistym lądzie postawili dawno temu swoje stopy Grecy, kiedy przypłynęli na Sycylię.
Ile kosztuje kolejka w Taorminie?
Do tych krótko opisanych plaż najwygodniej dojedziesz specjalną kolejna linowa. Wyrusza ona bezpośrednio ze starego miasta (stację zbudowano na obok ulicy Via Luigi Pirandello, 200 m od Corso Umberto). Co ważne, taki środek lokomocji w kilka minut zabierze Cię na Mazzaro albo Isola Bella. Za podróż zapłacisz tylko 6 euro w jedną stronę. Warto jednak zakupić bilet na cały dzień za 20 euro, bo kolejka funkcjonuje przez całą dobę.
Jak dostać się z Taorminy do Isola Bella?
Isola Bella. Tak nazywa się nie tylko sama plaża, ale również cała niewielka, urokliwa skalista wysepka (nie pomyl jej z tą na jeziorze Maggiore we Włoszech). Przez długi czas w zabytkowym dziś domu (po remoncie w 2023 roku otwartym powtórnie dla turystów) pomieszkiwała, zauroczona w sycylijskiej przyrodzie, Florence Trevelyan. Zaskakujące, że dopiero na początku lat 90. XX wieku ta własność prywatna przeszła w ręce Regionu Sycylii i włoskiego oddziału World Wide Fund for Nature, który utworzył tutaj wspaniały rezerwat przyrody. Połączona ze stałym lądem Taorminy ścieżka jest za wąska dla samochodów, dlatego powinieneś wybrać się do tego magicznego raju za pomocą opisanej już, szybkiej kolejki linowej.
Top 5 hoteli w Taorminie – tam się dobrze wyśpisz!
Jeżeli pragniesz poczuć się jak król, to możesz zarezerwować nocleg w XV-wiecznym San Domenico Palace. Wtedy zobaczysz, jak to możliwe, że z tak starego klasztoru powstał elegancki hotel (mający 105 przestronnych pokoi z basenem i jacuzzi). Jednak owa atrakcja nie jest na każdą kieszeń – jedna noc w tym miejscu to koszt ponad 1000 euro! My proponujemy tańsze opcje, czyli odpoczynek w mniejszych obiektach w centrum miasta.
B&B Martina – zabookuj tutaj
Adres: Via Porta Pasquale 12, 98039 Taormina, Włochy
To trzygwiazdkowy hotel prowadzony przez sympatyczną, pełną pasji właścicielkę. Martina, bo tak ma na imię, oprowadzi Cię po tym obiekcie i pokaże, co ma do zaoferowania. To miejsce z duszą. Ma wspólny taras, z którego panorama zapiera dech w piersi. Jako turysta będziesz spał w klasycznie urządzonym i klimatyzowanym pokoju. Skorzystasz z bezpłatnego WiFi. Co oczywiste, zjesz też śniadanie wliczone w cenę. B&B Martina ma świetne położenie – wszędzie będziesz mieć blisko (do historycznego centrum tylko 10 minut pieszo, a na plaże Mazzaro 20 minut).
Hotel Natalina – zabookuj tutaj
Adres: Via Gugliemo Marconi 2, 98039 Taormina, Włochy
Niech Cię nie zrazi fakt, że to tylko obiekt dwugwiazdkowy. Tutaj też, jako gość, wyśpisz się za wszystkie czasy! A pozwolą na to klimatyzowane pokoje z telewizorem i balkonem. Co więcej, najesz się do syta, bo Hotel Natalina ma restaurację z bogatym wyborem sycylijskich przysmaków i potraw. Przyjazny personel nie dość, że codziennie posprząta pokój, to jeszcze poinformuje o wielu atrakcjach w pobliżu (np. o teatrze greckim) i możliwości dojazdu kolejką linową na plażę (stacja mieści się tuż przy hotelu).
Hotel Condor – zarezerwuj w tym miejscu
Adres: Via Dietro Cappuccini 25, 98039 Taormina, Włochy
Trzygwiazdkowy Condor zapewnia szereg udogodnień. Dogadasz się z pracownikami w języku angielskim. Będziesz mieć dostęp do wielu kanałów telewizyjnych, a darmowy internet WiFi w każdym pokoju to już standard. Ponadto zrelaksujesz się też na tarasach, ciesząc się z pięknych widoków na morze. Dodatkowo skorzystasz z centrum biznesowego.
Taormina Garden Hotel – zarezerwuj w tym miejscu
Adres: Via Nazionale 155, 98039 Taormina, Włochy
Czwarty z polecanych przez nas hoteli pobudowany jest rzut beretem od plaży. Co prawda do centrum Taorminy musisz dojechać trasą liczącą 5 km, ale to nie jest problemem, bo 200 metrów od Garden Hotel jest przystanek, na którym często zatrzymują się autobusy. Nieprzypadkowa jest sama nazwa obiektu. Na miejscu zastaniesz bowiem ogród z leżakami. Możesz się też pozytywnie zaskoczyć wyposażeniem pokoi. Położysz się na łóżku z kutego żelaza, a swoje oszczędności schowasz do sejfu. Poza tym przejdziesz do połączonej z pokojem łazienki, aby użyć darmowych kosmetyków.
Villa Greta Hotel Rooms & Suites – zabookuj tutaj
Adres: Via Leonardo Da Vinci 46, 98039 Taormina, Włochy
Jeden z zadowolonych gości napisał, że warto było przejść na własnych nogach do górnej części miasta, gdzie zbudowany jest Villa Greta Hotel. Dlaczego? Bo ten rodzinny obiekt umożliwia pełny wypoczynek w klimatyzowanych pokojach z wygodnym łóżkiem i biurkiem. Stojąc na balkonie, natomiast pozachwycasz się pejzażami, a na dachu, gdzie jest otwarta restauracja, spróbujesz różnych dań kuchni sycylijskiej, także tych wegetariańskich. Uwaga! Greta proponuje też transfer na pobliskie plaże!
Gdzie zjeść w Taorminie?
Jedno jest pewne – nie wyjedziesz z tego miasteczka głodny. Taormina „nakarmi” Cię potrawami, których nie skosztujesz u siebie w domu. Do wyboru, do koloru i smaku. Czy zdecydujesz się na obiad w małej, przyjaznej knajpce, gdzie zamówisz arancini (smażone kulki ryżowe), czy kolację w droższej restauracji, w której kelnerzy podają dania dnia, zawsze będziesz gładził się po brzuchu. Uczta dla podniebienia: lazania, grillowane krewetki, włoska pizza, a może pieczone ziemniaczki albo włoskie kluski gnocchi? Ty sam wybierzesz, na co będziesz mieć ochotę i gdzie zapełnisz żołądek. Wszystkie te oraz inne pyszności są przygotowywane w lokalach, które na pewno dobrze oceniłaby Magda Gessler. Oto niektóre z nich:
- Pizzeria La Napoletana (tuż przy deptaku Corso Umberto, właśnie tutaj szybko poczekasz na pieczoną pizzę neapolitańską o cieniutkim spodzie i puszystych bokach);
- Rosticceria Da Cristina (w tym niewielkim lokalu oferujących street-food wydasz tylko kilka euro, a dostaniesz taką porcję arancini ze szpinakiem oraz scacciatę – nadziewany sycylijski chleb, że zapragniesz wrócić tu na drugi dzień);
- Bam Bar (popularna kawiarnia, w której kelnerzy posługuję się polskim językiem!, turyści chętnie też tam zaglądają ze względu na wielosmakowy, orzeźwiający granit – sycylijską wersję sorbetu);
- Pasticceria D’Amore (to z kolei słynna… cukiernia, która serwuje takie wypieki, że aż palce lizać: torty o nazwie cassata, chrupiące rurki – cannoli, baby z rumem oraz migdałowe ciastka – pasta di mandorla).
Co kupić w Taorminie?
Wiesz już, co zwiedzić, na jakich plażach wypocząć i gdzie przenocować. Ale nie możesz wyjechać z tego miasteczka bez kupienia odpowiednich i oryginalnych pamiątek. Co szczególnie nie pozwoli Ci zapomnieć o Taorminie? Na przykład typowe dla sycylijskiej ziemi wszelkie przedmioty wykonane z wulkanicznej lawy. Są to butelki z rozgrzewającym trunkiem, różne figurki czy magnesy w formie kawałka zastygniętej magmy. Znajdziesz je w starym mieście, w sklepikach wzdłuż wielu uliczek.
Podsumowanie – magia Taorminy
Taormina jest jak najpiękniejsza perła znaleziona na plaży. Od czasów starożytnych przyciągała arystokratów, artystów, a nawet zwykłych obieżyświatów. Nasz poeta – wspominany nieraz w tym tekście Adam Asnyk nie mylił się, skoro także inni mu wtórowali. Np. Johann Wolfgang Goethe twierdził, że „miasto to jest najwspanialszym dziełem sztuki i natury!”. Z kolei francuski pisarz Guy de Maupassant przekonywał: „Jeśli ktoś, kto będzie mógł spędzić tylko jeden dzień na Sycylii, spytałaby Cię, co trzeba zobaczyć, odpowiedz bez zastanowienia: Taorminę!”. Słoneczne miasto zawieszone na wzgórzu, między morzem a niebem, gdzie wszystko jest ładnie ze sobą skomponowane. Wzbudzające sporo pozytywnych emocji również w ludziach współcześnie żyjących (nie dziwne, że wokalista brytyjskiego zespołu muzycznego Simply Red co jakiś czas śpiewa ruinach greckiego teatru).
Autor: Przemysław Jankowski – Człowiek, który zakochał się w majestatycznych Górach Skalistych (po kilku miesiącach w Kanadzie nie mogło być inaczej). Poza tym wielki fan polskich jezior, nawet tych najmniejszych. A także pasjonat rowerowych wycieczek i odkrywania pięknych miejsc w swoim kujawskim regionie. Zawsze chciał być jak Indiana Jones – badać stare zabytki w najdalszych zakątkach świata, ratować przed grabieżą „magiczne” artefakty i doświadczać przygód przez wielkie P. To gdzie teraz na wyprawę!?